W SoDA codziennie rozmawiamy z firmami członkowskimi o rozwoju i możliwościach skalowania biznesu. W trakcie jednego z feedbacków dowiedzieliśmy się, że firma technologiczna 1000ideas w ostatnim czasie przeszła transformację z agencji marketingowej na software house. Czy członkostwo w SoDA wpłynęło na taką strategiczną decyzję? Jakie mają dalsze plany i co chcą osiągnąć? Tego dowiecie się z artykułu, który stworzyliśmy po rozmowie z Krzysztofem Kosmanem, CTO w 1000ideas.
Rozbudowana struktura agencji a zarządzanie
Zarząd agencji marketingowej przez blisko 10 lat zatrudniał strategów, copywriterów, programistów, sprzedawców i jeszcze wiele innych stanowisk. Tak złożone działania marketingowe wymagały rozbudowanej struktury, co było bardzo trudne do utrzymania i optymalnego zarządzania.
Na przełomie 2019 i 2020 roku zaczęliśmy rozumieć, że taki model pracy jest trudny do utrzymania i skalowania. Oczywiste było dla nas, że spośród wszystkich rzeczy, które robimy, najlepiej wychodzi nam produkcja. To było to, co nasi klienci oceniali najwyżej i cenili nas za to najbardziej. Z tego wyłoniły się dwa nasze filary: 1000.digital i 1000.software. Digital zdejmuje z ramion agencji i domów mediowych żmudną i trudną w koordynacji pracę – produkcję materiałów do kampanii reklamowych – produkuje materiały do kampanii reklamowych (np. bannery, reformaty grafik, mailingi itd.). Software to jest ta część, za którą ja odpowiadam i to właśnie ona działa w ramach SoDA już od roku. Skupiamy się na sektorze edukacji, najwięcej pracujemy z polskimi uczelniami.
– powiedział nam Krzysztof Kosman, CTO w 1000ideas.
Wpływ pandemii na transformację agencji
Jednym z czynników, które wpłynęły na transformację agencji marketingowej był wybuch pandemii COVID-19. Trudna sytuacja rynkowa sprawiła, że dotąd wypracowany model współpracy z klientami, m.in. wycena projektu fixed price oraz realizacja zlecenia fixed scope przestał dawać pewność finansową dla całego zespołu. CTO 1000ideas zaczął rozmawiać z innymi przedstawicielami agencji oraz software house’ów, aby dowiedzieć się, czy oni również mają takie problemy. Rozwiązaniem w czasie pandemii, które dawało większą swobodę oraz bezpieczeństwo finansowe stała się praca w modelu Time&Materials.
Spróbowaliśmy. Zamienialiśmy obecne współprace na nowy model, dzięki temu, że klienci z którymi pracujemy obdarzają nas naprawdę ogromnym zaufaniem i często jest to wieloletnia współpraca. Rozmowy z innymi software house były też pierwszym krokiem do tego, żeby dołączyć do SoDA. Dostrzegłem wartość z wymiany informacji między potencjalnie konkurencyjnymi firmami. Zdziwiło mnie jak otwarcie ludzie rozmawiają o problemach z którymi się borykają, że mają podobne do naszych rozterki i że wcale nie musimy naruszać żadnych zasad poufności, żeby obopólnie na tego typu rozmowach skorzystać. Zmiana modelu na T&M przyniosła oczekiwany efekt, pozwoliła nam lepiej kontrolować budżet projektów, ale zauważalnie zaczęła się odbijać na satysfakcji klientów. Wyraźnie odczuli, że teraz ciężar ryzyka projektowego przeniósł się bardziej na nich i zaczęło to wpływać na ich zadowolenie.
– komentuje Krzysztof Kosman.
1000ideas na pierwszej edycji SoDA Conference
CTO 1000ideas miał okazję zobaczyć, jak wygląda networking branży IT w najlepszym wydaniu w trakcie SoDA Conference. To była doskonała okazja, aby porozmawiać, zintegrować się z firmami technologicznymi i jednocześnie poznać możliwości jakie dają benefity przygotowane przez zespół SoDA. Mowa m.in. o ławeczce programistów, która pozwoliła zrealizować software house’owi ważny projekt przy niedużym budżecie.
Przed konferencją zadzwonił do mnie potencjalny klient, któremu musiałem odmówić współpracy, ponieważ wiedziałem, że w modelu Time&Materials przekroczę jego budżet na stronę internetową. Na szczęście był to klient z otwartą głową, który zaczął zadawać pytania – poprosił mnie o wyjaśnienie, dlaczego tę samą usługę niektórzy wyceniają na 5 tys. zł, a inni na 50 tys. Ta rozmowa zainspirowała mnie do przemyśleń, dlaczego inne firmy są w stanie zrealizować projekt i jednocześnie zarobić w danym budżecie, a inne nie. Odpowiedź przyszła właśnie w trakcie rozmów z uczestnikami SoDA Conference. Mieliśmy już wcześniej mniejsze projekty w których wynajmowaliśmy programistę bezpośrednio do klienta, ale nie stało się to ważnym modelem pracy. Spróbowałem wykorzystać ten model jako podstawowy element naszej oferty. I teraz nasz biznesu staje się bardziej przewidywalny, stabilny. Klienci są zadowoleni ze współpracy, a my możemy oferować ciekawsze projekty i tworzyć rozwiązania także dla klientów zagranicznych.
– relacjonuje CTO.
Aktualne działania 1000ideas oraz plany na kolejne lata
Software house aktualnie skupia się na ekspansji zagranicznej w obszarze EdTech w Europie. W portfolio firmy znajdziemy uczelnie wyższe, szkoły prywatne oraz wydawnictwa edukacyjne. Specjaliści z 1000ideas tworzą także strony internetowe oraz aplikacje na potrzeby marketingu (MarTech). W swojej pracy wyznają takie wartości jak uczciwość, zaangażowanie, kreatywność, relacje oraz ciągły rozwój. Wśród ambitnych planów na najbliższe lata wyróżniają, m.in. budowanie relacji z klientami w branży EdTech ze Szwecji, Finlandii, Francji, Danii, czy Holandii oraz zwiększenie zatrudnienia specjalistów wynajmowanych na długi termin w body leasingu.
W realizowaniu zamierzonych celów i codziennej pracy pomaga także SoDA
W każdej chwili możemy zaangażować do projektu programistę z ławeczki, a także wspierać się w rozwoju z innymi firmami technologicznymi. Stały kontakt z software house’ami otwiera nowe możliwości – wymieniamy się nie tylko wiedzą, ale i klientami. Dostęp do wiedzy z SoDA Academy pomaga mi w sprzedaży oraz marketingu. Członkostwo w SoDA dało mi poczucie bezpieczeństwa, wiedzę i awaryjne wyjście.
– podkreśla Krzysztof Kosman.
Agencja 1000ideas powstała w 2009 roku z ogromną wizją tworzenia rozwiązań 360 dla biznesu. Przez lata specjaliści z sukcesem realizowali kompleksowe działania od strategii, brandingu, koncepcji kreatywnej, przez kampanie digital, produkcję reklam online, materiałów offline, spotów telewizyjnych, tworzenie do dedykowanego oprogramowania, po koordynacje zakupów mediowych klienta. W swoim portfolio mogą pochwalić się także tworzeniem oprogramowania na potrzeby, m.in. marketingu. Jednym z większych sukcesów było stworzenie dużego systemu do obsługi wewnętrznych procesów uczelnianych na Uniwersytecie Szczecińskim, a obecnie wsparcie Akademii Górniczo-Hutniczej w cyfryzacji całej instytucji.